Skończyła się wojna. Anna ma prawie 13 lat. Mieszka w Tilsti z rodziną biologicznego ojca, która nadała jej imię Elise. Jest dobrze traktowana. Mimo prób całkowitego zniemczenia i przekonania, że matka nie żyje, Hoffenbergom nie udało się do końca wyprzeć z pamięci dziecka polskiej przeszłości. Zimą 1945 roku do Prus wchodzi Armia Czerwona. Hoffenbergowie nie zdążyli uciec. Giną. Umiera zgwałcona przez Sowietów żona Klausa, a rodzeństwo nie wraca z wyprawy po żywność. Anna szybko pojmuje, że w zdobytym przez wroga, obróconym w gruzy i głodnym mieście, w którym szerzy się terror Sowietów, przeżyje tylko ten, kto jest sprytniejszy. Nie dać się zabić, znaleźć bezpieczne schronienie i zdobyć cokolwiek do jedzenia - to najważniejsze cele zaradnej trzynastolatki. Tuż po wojnie, w sowieckich już Prusach Wschodnich ukrywały się w lasach tysiące niemieckich sierot. Później nazwano je "wilczymi dziećmi". W poszukiwaniu chleba, ryzykując, że zostaną zastrzelone przez sowieckich żołnierzy, przekradały się na Litwę, by szukać pracy u tamtejszych chłopów. Anna sama próbuje dotrzeć do Wilna, które pamięta z wczesnego dzieciństwa, żeby odnaleźć kogoś z polskiej rodziny albo ciocię Ester.
UWAGI:
Na okładce: Dramatyczne dzieje polskiej rodziny ziemiańskiej z wileńskich Kresów. Stanowi tom 4. cyklu, tom 1. pt.: Oleńka: panienka z Białego Dworu, tom [>>] 2. pt: Franka: w obcym domu, tom 3. pt: Maria: dziewczyna z kwiatem we włosach.
Jakże często zdarza się, że przypadek kieruje naszym życiem? Stawia na naszej drodze ludzi, którzy wkrótce stają się dla nas kimś niesłychanie ważnym.Zuzanna, urodzona na Kresach Wschodnich, doskonale pamięta realia sprzed wojny oraz jej pierwszych lat. O późniejszej ucieczce, tułaczce, wreszcie niechlubnych latach komunizmu w Polsce, opowiada wnukowi, Arturowi. Chłopak przekonuje się, jakie ma szczęście, żyjąc w czasach znacznie spokojniejszych od czasów wojennych.Historia Zuzanny z przeszłości, o poszukiwaniu miłości i mozolnym budowaniu rodzinnego szczęścia, przeplata się z losami Artura w czasach obecnych. Czy i jego wreszcie spotka szczęście? Czy odnajdzie swoją miłość? Kim stanie się dla niego Ania, zwana przez chłopaka przekornie "Czupurkiem"?Piękna historia o przeplatających się ze sobą losach, trudnych przeszkodach do pokonania i o miłości, która scala wszystko w jeden piękny obraz.
Piąty tom sagi o dramatycznych losach ziemiańskiej rodziny z wileńskich Kresów.Jest rok 1952. Anna powoli dochodzi do siebie po stracie ukochanego. Jedynym jej pragnieniem jest odzyskanie braci, którzy przebywają w enerdowskim sierocińcu. Wraz z matką i jej drugim mężem opuszcza radzieckie Kresy i wyjeżdża do Berlina. Chce zapomnieć o tragicznej przeszłości i, ku rozpaczy Marii, odcina się od wszystkiego, co polskie.Stawiany w Berlinie mur rozdziela nie tylko wrogie systemy polityczne, ale także rodziny, również Ostojańskich.Mijają lata. Dorasta nowe pokolenie.Viktoria, córka Anny, mieszka z rodzicami i bratem w rodzinnej winnicy w Lorelei, w dolinie Środkowego Renu. Skończyła studia ekonomiczne, ale marzy o karierze dziennikarki. Ostojany zna tylko z opowieści babki Marii, która, wbrew woli Anny, stara się zaszczepić w sercach wnuków to, czego wyrzekła się córka.Viktoria czuje się Niemką z polską duszą. Bez wahania przyjmuje propozycję stażu w Warszawie, jako korespondentka zachodnioniemieckiej gazety. W tym czasie do Lorelei przyjeżdżają studenci z Warszawy, by pracować przy zbiorze winogron. Jeden z nich na zawsze odmieni życie Viktorii.
UWAGI:
Na okładce: Dramatyczne dzieje polskiej rodziny ziemiańskiej z wileńskich Kresów.
Prawdziwa historia o sile ludzkiej pamięci, której nie strawi nawet największy ogień.
Zosia przyjeżdża do Wyrki z córką i mężem, który ma poprowadzić tutejszą szkołę. Urzeczona położoną wśród wołyńskich lasów wioską, szybko odnajduje się w nowym miejscu. Gdy wkracza wojsko, wie, że nic już nie będzie takie samo.
Ośmioletnia Wanda mieszka w Wyrce od zawsze. Wieś jest świadkiem jej nauki, pracy i beztroskiej zabawy. Wanda w przyszłości pragnie zostać aktorką. Jej dzieciństwo brutalnie przerywa jednak wojna i wydarzenia lipca 1943 roku, kiedy to przyjdzie jej pożegnać dobrze znany świat.
Było takie miejsce na ziemi, w którym rytm życia ustalały pory roku. Dzieci bawiły się i uczyły, a sąsiedzi dzielili trudy życia codziennego. Nikt nie przeczuwał zbliżającej się burzy.
Wyrka to wieś na Kresach Wschodnich, w której splatają się losy kilku rodzin. Ich spokojne życie kończy nadejście II wojny światowej. Bandy UPA rozpoczynają polowanie na Polaków. Wypędzeni ze swoich domów mieszkańcy przystępują do dramatycznej walki o życie oraz o własną tożsamość.
Wyrka przetrwała dzięki ludziom, którzy do dziś opowiadają jej historię. Nigdy nie zapomnieli oni o swojej małej ojczyźnie ani o dniu, w którym ją pożegnali. Czy na zawsze? Tego nie wiedział nikt.